sobota, 9 lipca 2011

Na borsuczej wakacje...

...do odwołania :)!

Borsi życzy wszystkim czytelnikom naszego bloga niezapomnianych wakacji i udanego wypoczynku ;)!

4 komentarze:

  1. może to nieprofesjonalne, ale...
    buuu!!! daliście ciała - trzeba się było sprężyć, napisać i byłoby z głowy. Jak Michał nie wyśle maila o temacie POOOOOOSSSSTTT!!! to nikt się w tej norze nie ruszy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba było cisnąć Bułę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze możecie wrzucić jakiś wpis śródwakacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo, nie wiedziałam, że macie wakacje ;p i miałam nadzieję na tłum nie przeczytanych postów :/ a tak to muszę wracać do pisania licencjatu :(
    jednakże niezależnie od mojego rozczarowania, uważam Michale, że chociaż masz rację, to jak mówi stare, polskie przysłowie: zły to borsuk, który własną norę kala...

    OdpowiedzUsuń