czwartek, 5 kwietnia 2012

Życzenia z Borsuczej

Przypadł mi w udziale niebywały zaszczyt, czyli możliwość napisania posta świąteczno-wielkanocnego :) kiedy już zaczynałem na poważniej zastanawiać się, co też w imieniu Borsuczej warto byłoby przekazać w tym najważniejszym w roku czasie, dostałem niezwykły "prezent". Jak mawia często nasz papież Benedykt, wiara potrzebuje świadectwa.
I takim niezwykłym, prostym, szczerym świadectwem wiary pewnej nietuzinkowej starszej pani chciałem się z wami podzielić. Mam nadzieję, że wkrótce będę ją mógł spotkać osobiście, a póki co podzielę się jej "przesłaniem" na ten czas, które wywołało na mnie wielkie wrażenie i dało mi bardzo do myślenia na temat tego, o co chodzi w nadchodzących dniach i w tym, co przyjdzie po nich. Ok, dosyć mojego ględzenia, zostawiam was już sam na sam z tymi
pięknymi słowami cioci Marysi Okońskiej:
"Tak powiedz im to jeszcze raz - niech na nowo zakochają się w Jezusie. I jeszcze to im powiedz, że Jezusowi zależy na ich miłości. Na miłości każdej i każdego z nich. Nie tak w ogólności, ale z osobna. Dla Jezusa nie jest ważna masa. Ważny jest każdy z nich. I On chce ich miłości. Czeka na nią. Niech to wiedzą i niech się w Nim na nowo zakochają. Powiedz im to!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz