piątek, 13 maja 2011

Bawimy się!

Przede wszystkim z wielką radością chciałbym przedstawić wszystkim trailer najnowszej borsuczej produkcji:

http://www.youtube.com/watch?v=8tDx_hXF8Cw

premiera odbędzie się w piątek, 20 maja 2011! Wszystkich serdecznie zapraszamy.

Po czymś takim nurtuje pytanie - po co to wszystko? W jakim celu nam blog (który ostatnio z braku czasu podupadł), czy potrzebne nam są filmy, zdjęcia, nagrania?

Wydaje mi się, że przede wszystkim dlatego, że to nasze wspólne mieszkanie jest naprawdę nasze. Przychodzimy i czujemy się jak w domu, hmm - więcej: tu jest jak w domu. Myślę, że mnóstwo problemów studentów, szczególnie z psychiką, wynika z niewłaściwego mieszkania. Zła relacja z rodziną powoduje, że nie mają gdzie wracać, nie chcą wracać, okazywać miłości, a i tutaj zabija ich samotność. Nie mają swojego miejsca, jest tylko obca przestrzeń, naładowana co najwyżej negatywnymi emocjami. Negatywne emocje i brak pozytywnych rodzi zaś nieszczęście, kreuje "maski", sztuczną twarz. A maska pomnaża samotność, oddziela od tych przestrzeni, które przecież z taką łatwością mogłyby stać się ulubionymi miejscami. A ulubione miejsce bardzo łatwo stworzyć. Naprawdę bardzo.

Ah, przecież - widać to właśnie po borsuczej, gdzie każdy z mieszkańców z wielką chęcią spędza wiele czasu. Naprawdę każdy;-).
Odwiedzaj Borsuki!

3 komentarze:

  1. Jaki uroczy wpis! Ciekawe, że tak chwalicie sobie wspólne mieszkanie - bo ja akurat uwielbiam mieć "własne cztery ściany", coś ja nikomu nie znana kryjówka...a zdrowie psychiczne ratuję znajomościami i przyjaźniami "spoza" swojej jaskini ;) np. w beczkach czy borsuczych norach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sweet home pour homme.
    słodko mi,muszę zagryźć białym michałkiem.

    OdpowiedzUsuń