http://www.youtube.com/watch?v=8tDx_hXF8Cw
premiera odbędzie się w piątek, 20 maja 2011! Wszystkich serdecznie zapraszamy.
Po czymś takim nurtuje pytanie - po co to wszystko? W jakim celu nam blog (który ostatnio z braku czasu podupadł), czy potrzebne nam są filmy, zdjęcia, nagrania?
Wydaje mi się, że przede wszystkim dlatego, że to nasze wspólne mieszkanie jest naprawdę nasze. Przychodzimy i czujemy się jak w domu, hmm - więcej: tu jest jak w domu. Myślę, że mnóstwo problemów studentów, szczególnie z psychiką, wynika z niewłaściwego mieszkania. Zła relacja z rodziną powoduje, że nie mają gdzie wracać, nie chcą wracać, okazywać miłości, a i tutaj zabija ich samotność. Nie mają swojego miejsca, jest tylko obca przestrzeń, naładowana co najwyżej negatywnymi emocjami. Negatywne emocje i brak pozytywnych rodzi zaś nieszczęście, kreuje "maski", sztuczną twarz. A maska pomnaża samotność, oddziela od tych przestrzeni, które przecież z taką łatwością mogłyby stać się ulubionymi miejscami. A ulubione miejsce bardzo łatwo stworzyć. Naprawdę bardzo.
Ah, przecież - widać to właśnie po borsuczej, gdzie każdy z mieszkańców z wielką chęcią spędza wiele czasu. Naprawdę każdy;-).
Odwiedzaj Borsuki! |
Jaki uroczy wpis! Ciekawe, że tak chwalicie sobie wspólne mieszkanie - bo ja akurat uwielbiam mieć "własne cztery ściany", coś ja nikomu nie znana kryjówka...a zdrowie psychiczne ratuję znajomościami i przyjaźniami "spoza" swojej jaskini ;) np. w beczkach czy borsuczych norach :)
OdpowiedzUsuńAye! :D
OdpowiedzUsuńsweet home pour homme.
OdpowiedzUsuńsłodko mi,muszę zagryźć białym michałkiem.